W nawiązaniu do naszych warsztatów powstała specjalna kartka do sąsiada, której celem jest właśnie walka z niską emisją w regionie. Zamieszczone na niej informacje uświadamiają adresatowi, że palenie śmieci, mebli, ubrań, a także mułu, flotu, węgla brunatnego czy wilgotnego drewna uwalnia do powietrza ogromną ilość
smart_creation | 2019-08-22 Głośni sąsiedzi to problem, z którym często muszą sobie radzić mieszkańcy bloków. Tam bowiem trzeba liczyć się z tym, że będziemy mieszkać na niedużej przestrzeni z różnymi ludźmi, którzy prowadzą rozmaite tryby życia, a także mają różne zainteresowania i potrzeby. Niedopuszczalne jest jednak, aby ich styl życia zakłócał komfort innej osoby bądź rodziny mieszkającej za ścianą. Niestety jednak coraz częściej zdarzają się głośni, uciążliwi sąsiedzi, wyznający zasadę „wolność Tomku w swoim domku”. Tacy sąsiedzi mogą powodować brak snu, stałą irytację i ogólne zakłócenie domowego porządku. I bardzo często nie chodzi tutaj wyłącznie o nocne spotkania towarzyskie, zakrapiane alkoholem i głośne puszczanie muzyki, lecz także trzaskanie drzwiami, donośne rozmowy lub kłótnie, czy też późne i hałaśliwe powroty do domu. Jak radzić sobie z głośnymi sąsiadami? Niezależnie od tego, czy robią to umyślnie, czy nie, trzeba podjąć pewne działania w imię zdrowia i własnego komfortu życia. Hałasy nie tylko w nocy Ogólnie przyjęte jest, że cisza nocna obowiązuje od 22 do 6 rano. Jednak warto podkreślić, że przesadne hałasowanie może być karalne również w ciągu dnia. Nawet w samo południe nie wolno w sposób bardzo głośny tupać, słuchać muzyki ani krzyczeć „ponad przeciętną miarę”. Niektóre wspólnoty mieszkaniowe mają indywidualny regulamin, który ustala godziny szczególnego zachowania ciszy. Warto więc zapoznać się z tzw. regulaminem porządkowym danej Wspólnoty Mieszkaniowej. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującym prawem wspólnoty mieszkaniowe nie mają praktycznie żadnych możliwości egzekucji zapisów regulaminu od głośnych sąsiadów. Sam Regulamin jest tylko „drogowskazem”, który ma określać warunki dobrego współżycia między sąsiadami – jedynie Straż Miejska i Policja mogą ukarać finansowo Mieszkańców naruszających spokój i mir domowy, o czym więcej trochę niżej. Głośni sąsiedzi to niekoniecznie złośliwi ludzie Warto podkreślić, że głośni sąsiedzi w bloku nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że ich zachowanie przeszkadza innym. Często nie postępują hałaśliwie w sposób celowy, czy też złośliwy. Zwykle w takich wypadkach wystarczy odpowiednio przeprowadzona, przyjacielska rozmowa, podczas której można wspomnieć, że miło byłoby gdyby ktoś mniej tupał albo grał trochę ciszej na instrumencie. Nie ma sensu od razu przytaczać argumentów o mirze domowym i naruszaniu porządku. Wiele osób pomija ten krok, myśląc, że rozmowa nic nie da. A może dać bardzo wiele. Nie tylko sprawi, że głośny sąsiad przestanie hałasować, ale również utrzyma dobre relacje sąsiedzkie, a może nawet je polepszy. Podczas takiej rozmowy warto pamiętać, by nie przybierać postawy defensywnej. Można zacząć swobodnie, przy kawie. Pokaż, że Tobie jest również niezręcznie i źle się z tym czujesz. Można podkreślić, że temat nie zostałby poruszony, gdyby nie to, że jest to naprawdę uciążliwe. Warto również wytłumaczyć, w których kwestiach jego zachowanie utrudnia Ci funkcjonowanie, np. nie możesz spać, uczyć się do egzaminów lub Twoje dzieci budzą się w nocy przez głośną muzykę, co odbija się negatywnie na ich zdrowiu. Zaangażuj sąsiadów! Jeśli rozmowa twarzą w twarz nie okazała się skuteczna, w sprawę można zaangażować również resztę sąsiadów. Zapewne bowiem głośny sąsiad nie przeszkadza tylko Tobie. Być może, jeśli kilka osób pójdzie do niego ze skargą, to zmobilizuje go to do poprawy i zrozumie, że jego zachowanie jest powszechnie nieakceptowalne. Jeśli jesteś osobą mało asertywną i bezpośrednia rozmowa jest dla Ciebie zbyt konfrontacyjna, alternatywnym rozwiązaniem może być kartka zawieszona na klatce schodowej. Jest to przykra i trochę upokarzająca metoda, jednak są liczne przypadki, które potwierdzają jej skuteczność. Anonimowa wiadomość może jednak negatywnie wpłynąć na relacje sąsiedzkie. Mniej agresywnym rozwiązaniem jest kartka z informacją wrzucona bezpośrednio do skrzynki pocztowej sąsiada. Ostateczność: wezwanie policji bądź straży miejskiej Ostatnią polecaną metodą, jednak niestety najbardziej skuteczną, jest wezwanie służb porządkowych. Mogą oni ukarać delikwenta mandatem od 100 do 500 zł, co zazwyczaj będzie na tyle dotkliwe dla portfela, że uciążliwy sąsiad dwa razy przemyśli, czy znów puszczać głośno muzykę lub zapraszać znajomych w środku nocy. Jeśli interwencje będą się powtarzać, to wówczas policja może wystąpić z wnioskiem do sądu. W przypadku, gdy mieszkanie, w którym mieszkają głośni sąsiedzi, jest wynajmowane, zawiadamiany jest właściciel mieszkania i to on odpowiada prawnie za złe zachowanie lokatorów. Z kolei w lokalach komunalnych, w ekstremalnych sytuacjach, głośne zachowanie i brak chęci poprawy może spowodować eksmisję bez prawa do lokalu zastępczego. Sposoby na głośnych sąsiadów – podsumowanie Zawsze warto jednak zakładać, że głośni sąsiedzi w bloku nie mają złych intencji. Często są to młode osoby, lubiące prowadzić nocny tryb życia albo po prostu ludzie z dużym temperamentem. Warto zacząć od koleżeńskiej pogawędki, a dopiero później sięgać po metody prawne. Przyjazd policji może na zawsze i nieodwracalnie zaprzepaścić możliwość dobrych relacji sąsiedzkich. Szukasz pomocy w zarządzaniu osiedlami i budynkami? Sprawdź administracja nieruchomości Warszawa.
Kartkę dla Taty z łatwością możesz wykonać własnoręcznie. to dobry pomysł na prezent prosto z serca. Agnieszka Piskorz- instruktor scrapbookingu Wykonanie: Kurs. Kartka dla Taty krok po kroku >>> 1. Karton o wymiarach 21×15 składamy na pół, ten karton będzie
Uciążliwy sąsiad potrafi zmienić życie każdego w koszmar. Hałasy, kłótnie, ciągłe remonty, zakłócanie ustalonej ciszy nocnej, a nawet chorobliwe bałaganiarstwo to nie lada problemy. To wszystko domena dokuczliwych sąsiadów, wobec których działań nie powinniśmy pozostawać obojętni – w końcu chodzi o komfort naszego codziennego życia. Dlatego gdy nie wystarczą już prośby, warto sięgnąć po przepisy prawne. Dzięki nim powinniśmy skutecznie poprawić zachowanie sąsiada, a w skrajnych przypadkach nawet doprowadzić do jego eksmisji z mieszkania. Uciążliwy sąsiad – kiedy możemy reagować? Problemy z nieprzystosowanymi społecznie sąsiadami najczęściej mają mieszkańcy bloków i nic dziwnego. Poniekąd odpowiedzialna jest za to charakterystyka budowli, szczególnie w tych nowszych obiektach – wspólna wentylacja i cienkie ściany doskonale przenoszą dźwięki, a co za tym idzie, jesteśmy zmuszeni do słuchania co aktualnie dzieje się w innych mieszkaniach. Dodatkowo zdarzają się tacy sąsiedzi, którzy nie rozumieją charakterystyki mieszkań w bloku i nie stosują się do zasad ciszy nocnej, albo regularnie uskuteczniają całodzienne czy poranne remonty. Sporadycznie możemy trafić na kogoś, kto z premedytacją zakłóca innym życie, czerpiąc z tego niezrozumiałą satysfakcję i przyjemność. Reagować należy więc kiedy tylko jest okazja – nie warto czekać na poprawę sytuacji, albo do eskalacji problemu. Każde zachowanie, które znacznie narusza nasz komfort należy od razu ukrócić, np. poprzez prośbę. Jeśli grzecznościowe działania nie przynoszą skutków, wówczas najlepiej zlecić interwencję policji, szczególnie gdy mamy do tego konkretne podstawy prawne. Należy więc każdorazowo powiadamiać o wykroczeniach odpowiednie służby, ponieważ to w przypadku podjęcia ostrzejszych kroków będzie uznawane jako dowód i argument potwierdzający uciążliwość sąsiada. Warto również zapisywać daty i godziny wizyt, a najrozsądniejszym działaniem będzie prośba o udostępnienie notatki służbowej ze zdarzenia. Jakie kroki należy podjąć przed złożeniem skargi? Jeśli częste wizyty policji nie wystarczają wtedy najlepiej udać się do dzielnicowego i poprosić go o interwencję. W takim przypadku dzielnicowy powinien stawić się u delikwenta i wytłumaczyć mu dokładnie czym grozi takie zachowanie, a nawet może wezwać go do stawiennictwa na komisariacie policji. Kolejnym krokiem jest skarga do spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej, jednakże należy spodziewać się, iż sprawa zostanie ponownie przekazana policji, a sąsiad zostanie wezwany na komisariat w celu złożenia wyjaśnień. Skarga – gdzie i jak? Gdy wszelkie powyższe kroki zawodzą należy bez zastanowienia złożyć oficjalną skargę na uciążliwego sąsiada. Możliwe opcje to: Wniosek do sądu o zaprzestanie korzystania z nieruchomości w sposób niezgodny z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem;Pozew o odszkodowanie za wyrządzone szkody;Zawiadomienie organów ścigania na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń, a w niektórych przypadkach kodeksu karnego;Zawiadomienie odpowiednich służb np. Państwowej Inspekcji Sanitarnej w przypadku naruszenia przepisów sanitarnych, czy też Straży Pożarnej w przypadku zbieractwa śmieci;Pozew o eksmisję; Jak potwierdzić uciążliwość sąsiada? W przypadku gdy sami składamy skargi wspólnota czy inny organ mogą przymknąć na nie oko i uznać to za nasz wymysł. Aby potwierdzić uciążliwość sąsiada i udowodnić szkodliwość jego czynów najlepiej zdecydować się na skargę czy pozew grupowy. Taki dokument ma o wiele silną moc i jest on bardziej wiążący wobec instytucji, które muszą na niego odpowiedzieć. Wiadomym jest także, że jeśli osób, które mają dość nękania przez sąsiada jest więcej to poświadcza to tylko o skali jego szkodliwości. Każda dodatkowa osoba podpisana pod dokument to kolejny argument przeciwko niemu. Na jakiej podstawie można dochodzić swoich praw? Niektóre zachowania uniemożliwiające normalne funkcjonowanie innym sąsiadom to nic innego, jak lekceważenie obowiązującego stanu prawnego. Uciążliwi sąsiedzi potrafią naruszać szereg przepisów zawartych między innymi w kodeksie cywilnym, kodeksie wykroczeń, a nawet w kodeksie karnym. Weźmy pod lupę przykładowe podstawy prawne, które najczęściej są naruszane przez sąsiadów z piekła rodem. Art. 144 Kodeksu cywilnego i jego interpretacja mówią o tym, że sąsiad przy korzystaniu ze swojej własności (w tym przypadku nieruchomości) nie powinien zakłócać korzystania z nieruchomości sąsiednich. Wprowadzone jest tu pojęcie immisji, o której więcej napiszemy nieco niżej. Art. 51 Kodeksu wykroczeń stanowi o zakłócaniu porządku publicznego poprzez „krzyki, hałasy, alarmy lub inne wybryki”, szczególnie jeśli występek miał charakter chuligański. Jeśli więc Twój sąsiad urządzi nocne krzyki na parkingu w stanie upojenia alkoholowego, dopuszcza się zakłócania porządku publicznego. Art. 193 Kodeksu karnego mówi o naruszeniu miru domowego, czyli wdarcia się na teren posesji lub zaniechanie jej opuszczenia. Sąsiedzkie sprzeczki mogą niekiedy eskalować do stanu, w którym jedna osoba wejdzie na podwórko drugiej – niezależnie od intencji, może to być potraktowane jako naruszenie miru domowego, gdy nakaz opuszczenia posesji nie spotka się z oczekiwaną reakcją osoby wkraczającej na obcy teren. Na koniec jeszcze warto wyjaśnić, czym jest immisja i podać jej kilka przykładów. Immisja w świetle prawa cywilnego to wszelkie działania właściciela lokalu lub nieruchomości, które w sposób zamierzony bądź też nie oddziałują na gruncie sąsiedzkim. Dotyczy to działania bezpośredniego (np. pozostawiania worków ze śmieciami na klatce schodowej), jak i pośredniego (np. zbyt głośna muzyka dudniąca w całym bloku, fetor spowodowany przetwórstwem produktów spożywczych). Co więcej, immisja może oddziaływać wyłącznie na uzasadniony i niekorzystny stan psychiczny sąsiadów (np. poczucie lęku spowodowane gromadzeniem broni i materiałów wybuchowych). Kwestia immisji może być podniesiona przy wielu kwestiach, dzięki czemu nie trzeba bezczynnie męczyć się z uporczywym sąsiadem.
Remont mieszkania zawsze stanowi pewną uciążliwość dla sąsiadów (m.in. ze względu na hałas). Wyjaśniamy, czy można zabronić sąsiadowi hałasowania i nakazać odpowiednie prowadzenie remontu. Źródło: Shutterstock.com. Prace remontowe to powód częstych konfliktów pomiędzy mieszkańcami bloków oraz kamienic. Trudno się temu
Remont mieszkania to nasza codzienność od ponad dwóch miesięcy. Nie ma dnia, żeby ktoś nie zapytał “jak remont?” Trwa i to w najlepsze. Przypomina operację na otwartym sercu. Wszyscy wstrzymują oddech, zwłaszcza Ci, którzy otwierają portfel milionowy raz w Castoramie przy kasie. Niektóre rozmowy odnośnie urządzenia mieszkania przypominają te, które przeprowadzał Kargul z Pawlakiem :) Remont to poważna sprawa, bo zewsząd da się słyszeć, że jak się teraz nie rozwiedziemy, to już zawsze będziemy razem. Na temat remontów panuje wiele rad i są mniej więcej tyle samo warte co “wyśpij się na zapas” wypowiedziane do kobiety w ciąży. W takim razie jak przygotować się do remontu, żeby naprawdę poszedł sprawnie i gładko? Czy to w ogóle możliwe? Przez ostatnie dwa miesiące notowałam wszystko, co tylko zauważyłam i dzisiaj mam dla Was mój zupełnie subiektywny przewodnik po tym, jak przygotować się do remontu. Słowem wstępu Nasze mieszkanie straciło termin przydatności. Już dłużej nie mogliśmy odkładać remontu. Po pierwsze dlatego, że po wprowadzeniu się tam 10 lat temu praktycznie nie robiliśmy żadnych dużych remontów i osadziliśmy się w tym, co pasowało poprzednim właścicielom. Zmieniliśmy wtedy kolor ścian, położyliśmy tapety, kupiliśmy meble do jednego pokoju i to wszystko. Kosmetyczne zmiany. Dało się mieszkać i nadal by się dało być może kolejne 10 lat. I tutaj zadaliśmy sobie pytanie, PO CO CHCEMY ZROBIĆ REMONT! Odpowiedź na to pytanie jest nie tylko motywacją do zmian, ale też te zmiany determinuje. Główne potrzeby naszej rodziny: – tak przeorganizować pokój dziewczynek, żeby zmieściły się tam biurka – kuchnię zaprojektować tak, by pełniła jednocześnie funkcję studia nagrań – znaleźć na naszych 63 metrach miejsce na garderobę, pralnię i suszarnię, aby pozbyć się z dużego pokoju wiecznie rozstawionej suszarki na pranie – zagospodarować kąt do pracy dla dwóch osób jednocześnie Inne ważne pytania, na które warto znać odpowiedzi – czy jesteśmy gotowi mieszkać w mieszkaniu podczas remontu i mamy sporą ilość środków uspokajających żeby to znieść? – czy możemy sobie pozwolić na wyprowadzkę z mieszkania na czas remontu? – czy na pewno chcemy robić remont sami, czy wynajmujemy ekipę? Czy to ktoś godny polecenia? Czy widzieliśmy jego prace? – czy damy sobie radę bez projektanta, czy jednak jest niezbędny w naszej sytuacji? – czy mamy wystarczającą ilość pieniędzy? Kiedy już znacie odpowiedz i na te podstawowe pytania, możecie mniej lub bardziej udolnie przygotować się do remontu. ALE na każdym etapie trwania tego przedsięwzięcia pamiętajcie, żeby porzucić bycie perfekcyjnym, bo wcale nie musi być doskonale. Zatem jak przygotować się do remontu? 1. Znajdź czas na planowanie – jeszcze zanim rozpoczniesz remont Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł podobno. Pamiętam takie hasło z podstawówki :) Nic nie sprawdzi się lepiej od dokładnego zaplanowania. Plan jest potrzebny dosłownie na każdym etapie remontu. Nawet z planem w ręce remont okaże się jajkiem niespodzianką, więc nawet nie chcę myśleć, czym okazał by się bez niego :) My popełniliśmy tutaj kilka błędów, więc ucz się na naszych :) – Zaplanuj budżet i dolicz do niego 30 %. Określ też jaka wysokość budżetu prawie Cię zabije, a jaka będzie jeszcze progiem bólu. To ważne, ponieważ remont zawsze kosztuje więcej. Da się to prosto wytłumaczyć. Po pierwsze myśląc “remont” myślisz, że trzeba pomalować ściany, a przecież po drodze spadnie jej jedna warstwa i to znacznie zwiększy koszty. Przygotuj się na to i wcześniej to zaplanuj. Dobrze jest też umieścić pieniądze przeznaczone na remont na osobnym koncie, do którego wszyscy mają dostęp. I tylko z niego korzystać. Na bieżąco wtedy macie jak na dłoni ile wydaliście i czego już nie kupicie do najbliższej wypłaty. – Żeby te koszty zminimalizować, weź kartkę i zapisz, co dokładnie będzie ci potrzebne. Będziesz się denerwować, jeśli 10 razy dziennie będziesz musiała jeździć do marketu po jakieś drobiazgi. Czym lepiej zaplanujesz zakupy, tym mniej niepotrzebnych rzeczy kupisz. Być może nasza lista będzie dla Was pomocna: – Wiertła – Papier ścierny różnej grubości (zarówno w rolce, jako gąbeczki, jak również ten standardowy) – Folia do zabezpieczenia powierzchni – moje remontowe odkrycie to folia z taśmą malarską firmy tesa. To taki produkt 2w1. Za jednym zamachem nie tylko przykrywasz folią powierzchnie, które chcesz uchronić, ale od razu mocujesz taśmę. jak dla mnie rozwiązanie genialne w swojej prostocie. Folie są cienkie, ale bardzo trwałe i od razu przylegają w sposób doskonały do powierzchni. W ofercie są dwa rozmiary folii. Mniejszymi foliami z taśmą Premium obklejaliśmy parapety, większymi Universal wszelkie drzwi i okna. Nic nie uszkodziło i nie zabrudziło nam się w trakcie prac. Genialne!!! – Taśmy maskujące tesa – przydadzą się do zabezpieczenia futryn, okien i innych powierzchni – Taśma maskująca do rys i pęknięć tesa – jeśli pękają Wam ściany, a w bloku pewnie często się to zdarza, taka taśma będzie super rozwiązaniem. My używaliśmy jej na sufitach, na łączeniu płyt oraz na ścianach. Idealnie sprawdzi się pod tapety i zamaskuje wszelkie pęknięcia – Taśmy do wykładzin – możesz kupić je na późniejszym etapie, ale zapewniam, że lepiej to wszystko zaplanować od razu. Taśmy szybko i łatwo można zdemontować a super przytrzymują dywany przed przesuwaniem. Docenisz zwłaszcza wtedy, gdy w domu są małe biegające dzieci :) Rodzice zrozumieją :) – Systemy mocowań – my już od dawna nie robimy niepotrzebnych dziur w ścianach i nasze pomysły pokazywaliśmy w poście z metamorfozą sypialni. Tym razem również będziemy korzystać z inteligentnego systemu montażu tesa – Pędzle i wałki do malowania – nie kupuj najtańszych, wychodzą z nich włosy, a to potrafi mocno! irytować – Taśmy z PCV do izolacji elektrycznych – oj będą się przydawać za często :) – Puszki instalacyjne – kupcie tego sporo, koszt żaden bo około 1 zł, jeśli w trakcie dnia wymyślicie kolejne miejsce, gdzie będzie wisieć jakieś światło, będziecie mieć pod ręką (ile ja się za tym najeździłam, to tylko ja wiem, więc mówię z doświadczenia :)) – Rękawice i okulary ochronne (przydadzą się np. przy gruntowaniu ścian, niestety wiem, co mówię) – Worki na tynk w ilościach hurtowych – jeśli jak my burzycie ściany, rozwalacie płytki itp takie worki będą konieczne, ale pamiętajcie, żeby ładować je najdalej do 1/3 wysokości. Niby szczegół, ale ja na przykład zupełnie nie pomyślałam na początek o tym, że jak będzie więcej gruzu to nikt, naprawdę nikt tego nie podniesie i nie zniesie z 4 piętra :) – Gładzie, grunty i farby – pamiętajcie, że można oddać do marketów nieużywane materiały – Płyty kartonowo – gipsowe – inne zależne od rodzaju prac materiały Na niektóre rzeczy musicie zamówić transport z marketu, chyba, że macie ten luksus, że dużym samochodem sami jesteście w stanie to przewieźć. Jednak pamiętajcie, że te transporty są płatne. U nas jednorazowo był to koszt 50 zł, dlatego warto przemyśleć ile na przykład płyt kartonowych będzie potrzebnych i ile worków gładzi, żeby przywieźć to za jednym zamachem. Zdarzało nam się korzystać z usługi zwrócenia do sklepu towarów, których nie otworzyliśmy i nie użyliśmy. Ale musicie pilnować paragonów. Warto mieć dla nich jakieś wyznaczone miejsce i każdorazowo je tam odkładać! – Zaplanuj dobrze wszystkie kontakty, bo szkoda później robić coś dwa razy. U nas niestety pośpiech sprawił, że dwa razy trzeba było kuć ściany. Zapomnieliśmy o czymś, co było w projekcie, a w drugim przypadku po prostu nie zaplanowaliśmy, jakie oświetlenie powinno być w przedpokoju i kuliśmy ponownie zrobiony sufit. Trochę smutno i wiadomo, że kosztuje to pieniądze i czas. Dlatego lepiej poświęcić więcej czasu za zaplanowanie, gdzie potrzebujesz światła i gdzie będziesz ustawiać sprzęty, żeby później nie musieć się denerwować własnym przeoczeniem. – Zaplanuj czas potrzebny na dostawę wszystkich produktów. Zanim zaczniesz remont przejdź się po sklepach i popytaj ile będziesz czekać na wymarzoną sofę, na płytki, na stół. To nie jest tak, że idziesz do marketu i wkładasz do koszyka. Ja tutaj poległam i nasza sofa dotrze do nas dopiero w połowie czerwca, bo czas oczekiwania wynosi o zgrozo 12 tygodni. Śmiejemy się z Kamilem, że krócej czeka się na nowy samochód :) Wiem, że na tym etapie możesz jeszcze czegoś nie wiedzieć, ale jeśli ten remont naprawdę ma być krótki, może się okazać, że musisz zamówić te rzeczy zanim go rozpoczniesz. To naprawdę ważne!!! – Zaplanuj takie prace, które wymagają pozwolenia ze Spółdzielni. Czasami na takowe czeka się długo. Zadzwoń do swojej spółdzielni i zapytaj, czy na planowane prace, jak na przykład wyburzenie ścian, musisz mieć pozwolenie i jak możesz je zdobyć. Gotowa, uzbrojona i uśmiechnięta możesz zaczynać remont :) 2. Powiadom sąsiadów i spółdzielnię o remoncie Będzie miło, jeśli powiadomisz sąsiadów o nadchodzących hałasach. Jeśli ktoś ma małe dziecko będzie Ci wdzięczny za możliwość nie hałasowania wtedy, gdy maleństwo śpi. Rozumiem to w milionach procent i dlatego nasi sąsiedzi wiedzą, że mogą przyjść w takiej chwili i powiedzieć, że dziecko zasnęło, ale byłoby miło, gdyby dali też znać, że już się obudziło i można działać dalej. Mając też wzgląd na sąsiadów trzeba względnie szybko usuwać wszystko, co zastawia korytarze i przejścia. W tym celu zamawiamy kontenery dość często i ten koszt też trzeba uwzględnić, bo nie jest mały (od 200 do 300 zł za jednorazowe wynajęcie). Kontener i inne elementy, które mogą stanowić jakieś zagrożenie warto oznaczyć taśmą ostrzegawczą tesa. Nawet jeśli powiadomisz sąsiadów, spodziewaj się, że będą narzekać. Tobie nie powiedzą tego wprost, ale innym już chętnie. Nie musi Ci być z tego powodu smutno. Ludzie już tak po prostu lubią ze wszystkiego robić problem. Mówi się, że najgorszy remont, to ten u sąsiadów. Ale tylko dlatego, że ludzie zapominają, że sami kiedyś hałasowali i to Ty musiałaś to znosić. Także nadal grzecznie się uśmiechaj. Niedługo skończysz i wszyscy zapomną. Serio! Kontenery i inne śmieci warto zabezpieczyć specjalną taśmą ostrzegawczą, zwłaszcza jeśli są tam elementy, które mogą kogoś skaleczyć. Jednak i tak be względu na to, należy szybko takie rzeczy wywozić. 3. Czy możesz się przeprowadzić na czas remontu? Tutaj wszystko zależy też od zakresu remontu. Jeśli remontujecie jeden pokój, może nie będzie takiej konieczności. Jeśli jednak, jak my, remontujecie całe wnętrzności, to chyba nie macie wyboru. Ciężko bowiem mieszkać bez kuchni, łazienki i podłóg. Zwłaszcza z dziećmi, bądźmy poważni :) Dlatego zacznij szukać mieszkania do wynajęcia i uwzględnij koszt wynajmu w kosztorysie remontu. Nie możesz tego pominąć, bo to nie są małe pieniądze. Co ważne, już na samym początku dopytaj, czy możesz przedłużyć wynajem jeśli remont również się przedłuży, a ja już Ci mówię, że na bank tak będzie. Szkoda, żebyś musiał się przeprowadzać w połowie remontu jeszcze raz. Byłoby idealnie, żeby to mieszkanie było na tyle blisko Twojego, żebyś był w stanie zawsze tam podjechać w razie nagłej potrzeby, a nie stać godzinę w korku. 4. Sprzedaj wszystkie niepotrzebne rzeczy Począwszy od mebli, na ubraniach i książkach kończąc. Nawet jeśli sprzedasz to za grosze, możesz być zdziwiony, że te grosze pozwolą Ci kupić nową lodówkę. Wyprzedaż zorganizuj na tyle wcześnie, żeby na czas rozpoczęcia remontu nie mieć już niczego, co tylko zagraca przestrzeń. My większość mebli sprzedaliśmy na Olx, ubrania wystawiałam na swoim instagramie (swoją drogą może coś wpadnie Ci w oczy). Jest to świetna okazja do zrobienia porządków w szafach. Uwierz w końcu, że ciuchy sprzed roku nie są Ci już potrzebne. I moja rada, wystawiaj wszystko, nawet jeśli myślisz, że nikt tego nie kupi. Będziesz zdziwiona, co i komu jest potrzebne. My na przykład sprzedaliśmy swoje wcześniejsze meble kuchenne, których moim zdaniem nikt nie kupi. A wiecie co? Przyjechało po nie przemiłe małżeństwo i teraz kuchnia po przeróbkach pięknie wygląda u nich w mieszkaniu. Dostaliśmy jej zdjęcie i jestem zachwycona. Jeśli na koniec zostaną Wam rzeczy, które się nie sprzedały, możecie zawieźć je do potrzebujących. Poszukajcie czy nie macie w okolicy domu samotnej matki, albo schroniska dla bezdomnych. My cyklicznie dzwonimy i pytamy, kiedy organizują zbiórki, a jeśli mamy większą ilość rzeczy, zawozimy je sami. Tam przydaje się naprawdę wszystko. Ale też szanujcie tych ludzi i nie oddawajcie rzeczy, które nadają się już tylko na śmietnik. Zawsze będziesz zaskoczona, jak dużo rzeczy udało Ci się uzbierać w ciągu kilku lat! 5. Mądrze się spakuj. Bardzo mądrze! Bez względu na to, czy się przeprowadzasz, czy nie, mądrze jest spakować rzeczy, które mogą się zniszczyć, zakurzyć podczas remontu. A jeśli się przeprowadzasz, zadanie warto wykonać ze wzmożoną czujnością. Przemyśl, co może Ci być potrzebne, bo później ciężko Ci będzie do tego dotrzeć. Wiem, co mówię :) Jeśli remont przypada na dwie różne pory roku, warto to uwzględnić. My na przykład przeprowadzaliśmy się z zimowymi rzeczami, a teraz musimy je spakować i zamienić na wiosenne. Obie wersje nie zmieszczą się na wynajmowanym przez nas mieszkaniu. Wymaga to wcześniejszego przemyślenia i dobrej logistyki. Później może się bowiem okazać, że spakowałaś wiosnę tak głęboko, że musisz kupić dużo rzeczy, a serio masz przecież na co wydawać pieniądze :) Taaak, poległam tutaj i dlatego wiem, jak mocno może to utrudnić życie! Spakuj wszystko w kartony, dobrze je zaklej i opisz. Dzięki temu po remoncie nie będziesz musiała nerwowo niczego szukać, a odpowiednie kartony trafią od razu do pomieszczenia, w którym zostaną rozpakowane. Ułatwi Ci to organizację po remoncie i zaoszczędzi czas. Karton z napisem “szklanki” podstawisz sobie bezpośrednio pod szufladę i będziesz mogła poprosić kogoś o pomoc, bo to tylko przełożenie rzeczy z punktu A do punktu B. Dzięki takiej organizacji zupełnie nie przeraża mnie rozpakowywanie po remoncie. Czuję, że jestem gotowa! Zadanie może Ci ułatwić ręczny dyspenser tesapack. To takie małe, ale bardzo sprytne urządzenie, dzięki któremu szybko i bez potrzeby używania nożyczek poradzisz sobie z zaklejaniem kolejnych kartonów. Możesz wierzyć lub nie, ale przy remoncie zakleisz dziesiątki kartonów i możesz sobie to zadanie ułatwić. Taki dyspenser może być używany ze wszystkimi 5-cm taśmami pakowymi tesa. Ręczny dyspenser tesapack ułatwi pakowanie 6. Zabezpiecz wszystko, co może się zniszczyć lub zabrudzić Przyda Ci się folia i taśmy, żeby zabezpieczyć wszystko to, co zostawiasz w mieszkaniu i będzie kilka razy przenoszone. Nie oszczędzaj tutaj na materiałach, bo tanie folie lubię się szybko drzeć. Jeśli zostawiasz w remontowanym mieszkaniu meble, pozwól im ten czas przetrwać. Bądź dla nich dobra. Podobnie, jeśli nie zmieniasz podłogi, dobrze ją zabezpiecz folią, bo łatwiej zwinąć folię niż czyścić podłogę po malowaniu. Piszę o tym dlatego, że takie oczywistości lubią być przegapiane. Ja na przykład zapomniałam owinąć folią regału z zabawkami. Nie muszę Wam mówić, jak przeraża mnie jego czyszczenie później, prawda? Regał jak regał, ale te małe klocki, figurki itp. Koszmar. Owinęłam regał dopiero po kilku dniach, ale właśnie o tych kilka dni za późno. Śmiało możecie owinąć folią nawet spakowane wcześniej i opisane kartony. Im mniej później będzie sprzątania, tym lepiej. Do oklejania drzwi, okien, podłóg i parapetów, a nawet zabezpieczania ścian przydaje się genialna folia z taśmą malarską tesa, o której już pisałam na początku. Jestem absolutnie zakochana w tym rozwiązaniu i wiem, że Ty też będziesz. 2w1 Folia malarska z taśmą 2w1 Folia malarska z taśmą – naprawdę szybko zabezpieczysz powierzchnie za jednym zamachem 2w1 Folia malarska z taśmą – idealnie przylega do powierzchni Taśma maskująca do rys i pęknięć tesa Taśma maskująca tesa do zabezpieczenia futryn Taśmy tesa z PCF do zabezpieczenia izolacji elenktycznej 7. Przejdź się po pustym mieszkaniu Naprawdę to zrób. Przejdź się i na nowo wyobraź sobie, jak to ma wyglądać. Idąc wzdłuż ściany wyobraź sobie, że tu będzie Twoja kuchnia. To idealne ćwiczenie, żeby jeszcze zaplanować gdzie mają być gniazdka, gdzie będziesz chciała mieć blat roboczy itd. Później zrób to samo z każdym innym pomieszczeniem. Po prostu zamknij oczy i poczuj, jak chciałabyś żeby tam było. Gdzie chciałabyś żeby stała kanapa, a gdzie chciałabyś mieć fotel do odpoczynku. U nas właśnie dzięki temu ćwiczeniu pojawiło się wielkie przesuwne okno w salonie. Wyobraziliśmy sobie to. Poczuliśmy te promienie słońca, które wpadną przez taką szklaną powierzchnię. Wyobraziłam sobie, że mój balkon stanie się dzięki temu moim małym tarasem. I choć na początku nawet nie myśleliśmy o takim zakupie, to teraz uważamy zakup okna przesuwnego za najlepszą decyzję podczas całego remontu. Rozumiesz, co chcę powiedzieć? To był przypadek, który uruchomił maszynę marzeń. Ten zakup nie był tani, ale nawet przez moment nie żałujemy, że podjęliśmy taką decyzję. I jeśli mam być szczera, poza moją różową sofą, której nie mogę się doczekać, to właśnie to okno jest moją oazą bezpieczeństwa. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak, jest punkt odniesienia, który daje mi szczęście. 8. Pozwól sobie na odpoczynek Czasem po prostu zostaw te wałki i idź na spacer. Nic nie działa bardziej twórczo. Ale niech to nie będzie spacer do meblowego. Tylko taki prawdziwy :) do parku, lasu, nad jezioro. Podczas remontu i planowania swojego gniazdka, mózg paruje ze zdwojoną siłą. Ja już przywykłam, że codziennie mam inne wizje, codziennie chcę mieć inny kolor ścian. Raz chcę tapetę, raz się z tego śmieję. Przestałam uważać, że coś jest ze mną nie tak :) Zaakceptowałam fakt ciągłej huśtawki “nic nie wiem, zarobiona jestem” a zaraz po niej “nie mam pojęcia czego chcę, nic nie chcę” :) Odkryłam, że najlepiej działa na takie fazy spacer i skierowanie myślenia na inne tory. To się nazywa “remontowa depresja dwubiegunowa” i tego się nie leczy. Mija samo, kiedy zasiadasz w końcu na swojej wymarzonej sofie, na którą czekałaś przecież 12 tygodni :) 9. Rób zdjęcia i nagrywaj filmiki Nic tak nie cieszy, jak świadomość tego, ile już zrobiliśmy. Uwielbiam zdjęcia przed i po, dlatego robię zdjęcia i nagrywam filmiki. Nie tylko po to, żeby móc Wam później pokazać efekt metamorfozy. Robię to głównie dla nas, bo tu się właśnie kawał historii tworzy :) Nasz start możecie zobaczyć tutaj, a niedługo pojawi się kolejny film. za pomoc w realizacji tego wpisu dziękuję marce tesa Coś podobnego?ile kosztuje remontjak przetrwać remontjak przeżyć remontmetamorfoza mieszkaniamieszkanieprzewodnik po remoncieremontsos remontowetesawspółpraca
Maksymalna wysokość ogrodzenia między sąsiadami nie jest określona prawnie, jednak dla konstrukcji o wysokości ponad 2,2 metra musisz dokonać zgłoszenia w odpowiednim organie administracyjnym. To zaś wiąże się z oczekiwaniem. W tym przypadku obowiązuje tzw. milcząca zgoda – to znaczy, że jeśli w ciągu 21 dni od doręczenia
Kwestię remontów mieszkania w bloku, godzin ich przeprowadzania, utrzymania czystości na klatce i częściach wspólnych reguluje regulamin porządku domowego Sąsiada, który nie stosuje się do regulaminu, narusza art. 51 Kodeksu wykroczeń, policja może obciążyć grzywną w wysokości 500 zł Ostatnio spotkałem się z regulaminem, który zakazywał mieszkańcom budynku rozwieszania prania na balkonach oraz przechowywania tam rowerów - mówi adwokat Mateusz Radomyski Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej - Mam wrażenie, że od kilku miesięcy moi sąsiedzi nie robią nic innego, tylko remontują. Jak jedni skończą, to zaczynają ci na górze, później ci na dole i znowu z boku - mówi jedna z mieszkanek warszawskiego osiedla. - I kiedy mam nadzieję wyspać się w końcu w weekend, to w sobotę od ósmej rano znowu zaczyna się wiercenie. Wszystko rozumiem, ale czy naprawdę nie można wziąć pod uwagę, że teraz wszyscy siedzimy w domach, pracujemy, mamy spotkania online i wrażenie, jakby wiertarka wbijała się w naszą głowę? - dodaje. Faktycznie od początku pandemii na różnego rodzaju forach, grupach sąsiedzkich co jakiś czas pojawiają się zażarte dyskusje na temat remontów mieszkania w bloku. Czy zmienić regulamin wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni, która w tym czasie ograniczy wykonywanie uciążliwych prac w mieszkaniach. - Mam akurat bardzo fajną wspólnotę sąsiedzką. Jakoś się przyjęło, że sąsiedzi uprzedzają o głośnych pracach. Niektórzy chodzą od drzwi do drzwi, inni wywieszają kartkę na windzie, że przepraszają za utrudnienia, ale w takich i takich dniach rozpoczynają remont mieszkania w bloku i podają przez jaki czas będzie głośno. Można się chociaż jakoś psychicznie nastawić. Choć co innego, jak takie informacje zaczynają się pojawiać w niedługich odstępach czasu. Nie wszędzie jest jednak tak miło. - U mnie wspólnota w regulaminie zarządziła, że remont może się odbywać od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 do 18. To trochę absurd, bo przecież wiadomo, że nie wszystko podczas remontu uda się zaplanować, że czasami właśnie sobota pozwala nadgonić prace, no ale nie w budynku, w którym mieszkam, jak się okazuje - mówi Marek, który ma za sobą remont mieszkania i przeszedł gehennę z sąsiadami, którzy wykazali się niewielkim zrozumieniem. - W pewnym momencie powiedziałem sobie, że nie będę się przejmował telefonami, skargami, tylko muszę zrobić swoje. Dbałem o to, by na klatce nawet ślad po remoncie nie został, ale wiadomo, że w ciągu dnia nikt nie biegał za majstrami z miotłą i mopem, nieważne było, że na koniec dnia klatka była czysta… Mam normalnie traumę po remoncie mieszkania w bloku, niektórzy sąsiedzi nie odpowiadają na moje "dzień dobry". Remont mieszkania w bloku - przepisy Czy kwestię prywatnych remontów w budynkach wielomieszkaniowych da się w jakiś sposób uregulować tak, by każdy był zadowolony? Adwokat Mateusz Radomyski z Kancelarii Prawnej Capital Legal tłumaczy, że regulaminy porządku domowego we wspólnotach mieszkaniowych oraz spółdzielniach mieszkaniowych określają przede wszystkim prawa i obowiązki mieszkańców oraz zasady porządku domowego i współżycia mieszkańców w obrębie danej nieruchomości. Polecamy: Sąsiadka zmieniła moją izolację w koszmar. Pojawiła się, gdy popękały ściany - Możliwość uchwalenia regulaminu wynika wprost z ustawy o własności lokali, która wskazuje na regulamin porządku domowego jako na dokument mający na celu określenie zasad korzystania z nieruchomości wspólnej - tłumaczy zwracając uwagę, że właśnie dlatego niezwykle istotny jest udział właścicieli lokali przy tworzeniu regulaminu, do którego na etapie prac każdy może zgłosić swoje zastrzeżenia i je przedyskutować z pozostałymi. - W praktyce regulaminy mają na celu zapewnienie estetyki budynków, utrzymania w nich czystości i porządku oraz warunków zgodnego współżycia właścicieli lokali. Przykładowymi zakazami mogą być np. zabronienie mycia pojazdów, palenia papierosów lub picia alkoholu na terenie nieruchomości - tłumaczy adwokat. Podkreśla, że oczywiście regulaminy mogą także odnosić się do niezwykle istotnej i praktycznej dla funkcjonowania mieszkańców kwestii godzin przeprowadzania remontów w lokalach oraz definiować porę ciszy nocnej, kiedy prowadzenie prac remontowych jest zabronione. Inną ważną rzeczą, jaka może pojawić się w regulaminie jest określenie obowiązków osoby prowadzącej remont w zakresie porządkowania klatki schodowej z nieczystości oraz usuwania śmieci i resztek materiałów budowlanych na częściach wspólnych. Głośny remont w bloku - do której godziny? Co jednak, gdy sąsiad łamie regulamin porządku domowego i prowadzi remont mieszkania w bloku w godzinach wskazanych jako cisza nocna? - W tej sytuacji sąsiedzi mogą odwołać się do art. 51 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" - tłumaczy Mateusz Radomyski dodając, że w takim przypadku policja może ukarać sąsiada grzywną w wysokości 500 zł, a jeśli odmówi on przyjęcia mandatu, funkcjonariusz policji może wystąpić do sądu, który ma prawo ukarać sąsiada grzywną w wysokości do pięciu tys. zł. - W przypadku zatem prowadzenia remontu przez sąsiada podczas ciszy nocnej, z pewnością warto powiadomić policję, co może odnieść pożądany skutek - mówi adwokat. Lokal mieszkaniowy a absurdy regulaminu Zwraca jednak uwagę, że postanowienia regulaminu nie powinny naruszać wolności właściciela w zakresie prawa do wykorzystywania swojego lokalu mieszkalnego. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo. - Ostatnio spotkałem się z regulaminem porządku domowego w nowo powstałej wspólnocie mieszkaniowej, który zakazywał mieszkańcom budynku rozwieszania prania na balkonach oraz przechowywania tam rowerów. Wspólnota mieszkaniowa argumentowała przyjęcie takiego rozwiązanie względami estetycznymi budynku. Z punktu widzenia przepisów prawa, moim zdaniem, wydaje się jednak, że tego typu postanowienia regulaminów porządku domowego naruszają zasady racjonalnej gospodarki lokalami, ingerują w sferę praw właścicieli lokali do korzystania ze swoich lokali zgodnie z ich przeznaczeniem oraz są po prostu sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - tłumaczy Radomyski. Według adwokata zgodnie zatem ze stosownymi postanowieniami Kodeksu Cywilnego, tego typu postanowienia regulaminów powinny być w tym zakresie nieważne. - W mojej opinii mieszkańcy nie są zobowiązani do stosowania się do tego typu postanowień ingerujących w ich własność, a zatem bez względu na zakazy są uprawnieni do rozwieszania prania oraz przechowywania rowerów na swoich balkonach. Powyższy przykład nie oznacza oczywiście, że właściciele lokali we wspólnotach mieszkaniowych nie powinni przyjmować regulaminów porządku domowego. Przyjęcie (oraz przestrzeganie) regulaminów przez mieszkańców może ułatwić relacje sąsiedzkie, zapewnić warunki zgodnego współżycia właścicieli lokali i ułatwić funkcjonowanie mieszkańców w ramach danej wspólnoty. Należy jednak zawsze mieć na uwadze, jakie kwestie mogą a jakie nie mogą zostać określone w regulaminie, który nie może wykraczać poza ustawowe kompetencje przyznane właścicielom na podstawie ustawy o własności lokali - komentuje adwokat Mateusz Radomyski. Jak zmieniały się mieszkania Polaków [INFOGRAFIKA]
Urodzinowa kartka dla jubilatki, która tak zainteresowaniami, jak i zawodowo związana jest z branżą beauty. Materiały ze sklepu Scrapek: Posted by Ewa S. at
- W związku z chaosem komunikacyjnym w Szczecinie pokazujemy prezydentowi Piotrowi Krzystkowi żółtą kartę - mówili na piątkowej konferencji radni Prawa i Sprawiedliwości. - W związku z chaosem komunikacyjnym w Szczecinie pokazujemy prezydentowi Piotrowi Krzystkowi żółtą kartę - mówili na piątkowej konferencji radni Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto zwrócili się z apelem do włodarza miasta, aby jak najszybciej poprawić obecną sytuację na ulicach związaną z remontami. - Chcemy skłonić Piotra Krzystka do głębszej refleksji i do zachowania rozsądku w związku z obecnym chaosem drogowym w Szczecinie - mówiła Agnieszka Kurzawa, radna PiS. - Na chwilę obecną toczy się w mieście kilkanaście bardzo dużych inwestycji. Nie są to remonty pojedyncze. Przebudowy są niezwykle uciążliwe dla mieszkańców. Przypomnę, że obecnie remonty trwają na Węźle Łękno, na ul. Granitowej i ul. Górnośląskiej. Trwa też remont Estakady Pomorskiej i torowisk. Zamknięty jest Plac Rodła. Utrudniony jest ruch w samym centrum Szczecina. Są opóźnienia w przebudowie alei Jana Pawła II. Ponadto planowany jest remont ul. Energetyków i alei Wojska Polskiego. Wiążą się z tym kolejne utrudnienia dla mieszkańców. PiS: Remonty powinny być rozłożone na lata Jak podkreślają radni PiS, "inwestycje są skumulowane, prowadzone równolegle i przez to mieszkańcy odczuwają potężne utrudnienia w naszym mieście". - Chcemy aby pan prezydent podejmował decyzje z większą wyobraźnią i rozsądkiem, aby harmonogram prac był dostosowany do sytuacji w naszym mieście - podkreśla A. Kurzawa. - W chwili obecnej mamy ogromne korki. Mieszkańcy całą sytuacją są bardzo zaniepokojeni i tracą zaufanie do prezydenta. Cierpią zarówno kierowcy jak i pasażerowie komunikacji miejskiej. Apelujemy do prezydenta, aby powstrzymał panujący w mieście chaos komunikacyjny. Według Marcina Pawlickiego z PiS, remonty powinny być rozłożone na kilka lat, zaś działania prezydenta są motywowane politycznie. - To cyniczna gra prezydenta Piotra Krzystka, polegająca na tym, że teraz maksymalizujemy liczbę wszystkich remontów i denerwujemy mieszkańców, aby na rok przed wyborami uspokoić atmosferę - uważa M. Pawlicki. Tekst i fot. K. KRUKOWSKI Komentarze zmartwiony 2021-06-06 17:40:45 Przez rozkopane miasto nie można zrobić fajnych zlotów foodtrucków dlatego żółta kartka dla rozkopańców Brawo Krzystek. 2021-06-06 17:05:02 Brawo Krzystek. Remonty ulic są bardzo potrzebne i robic ich jak najwięcej. PiS niech sie skupi na budowie swoich promów i mieszkań, bo jak dotąd to są mocni tylko w gadaniu. entuzjasta 2021-06-06 15:08:13 Mogli zaproponować kartki tęczowe. guciu 2021-06-06 12:56:34 Otwieramy Grób dla Agemmona kenzo 2021-06-06 09:17:13 wydarzenia w moim mieście są jak armagedon Krzystek i jego podwładni wcale nie rozliczają prac firm ,które wykonują prace wygrane przetargi i tak na przykład rondo na głębokim nikt nie pracuje w soboty całe szczeście że zdjeli światła to jakoś można się toczyć a co będzie dalej sam bóg nie wie. dlaczego nie robi się na zmiany dzień noć a tylko same piszecie wyzwiska PIS to PO to ludziska ogarnijcie się. guciu 2021-06-06 06:10:38 Poland znika tak to wygląda myślę więc jestem Polska gra. guciu 2021-06-06 04:51:30 Ostrzeżenie żółta kartka czerwona kartka z boiska. A ja nie pokazuję 2021-06-06 03:13:24 środkowego palca PiS-owi, ja pokazuję dwa środkowe palce PiS-owi. Tylko pytam 2021-06-05 23:19:33 A za "wybudowane" promy to jaki kolor kartek ? @Cap koscie do @Tade 2021-06-05 21:15:12 Jeśli Szczecin i Pomorze to katolicki kraj to ja jestem święty turecki. Sam Kościół przyznaje, że u nas wierzących jest około 18 procent. Cap koscie do @Tadek 2021-06-05 20:07:40 Tedeńku, cóż:Katolicki kraj-katolickie obyczaje!!! Tadek 2021-06-05 19:23:44 Jesteśmy wkurzeni bajzlem w mieście. Obrzygane przystanki brudne wiaty i korki to sie nawet najstarszym fizjologom się nie śniło upór prezia 2021-06-05 17:01:30 Prezio, to jest typ tak uparty, jak bez mała osioł na przejeździe kolejowym. Chociażby cały Szczecin krzyczał, że jest chu..wo, on będzie twierdził, że jest znakomicie. Zastanawia mnie tylko, dlaczego ludzie dają się nabierać na jego stary numer. Przed wyborami samorządowymi wychodzi na ulice, rozmawia z ludźmi, jeździ z nimi komunikacją miejską, mizdrzy się do nich, obiecuje. Jak ci się dadzą na to nabrać i wygra wybory, znika w zaciszu swojego gabinetu i tyle go widziano. poldek 2021-06-05 14:36:59 a tak może kurwa wiaty na ul. kanał parnicki gdzie kabel elektryczny leży na drzewie ????? doSromotnikBezwstydn 2021-06-05 14:30:20 baranku odp...... się od pisu cwelozo majka 2021-06-05 13:33:09 ŻÓŁTĄ JA BYM OD RAZU DAŁA MU CZERWONĄ !!!!!!!! Czy jest bardziej 2021-06-05 12:05:10 karygodne czy debilowate w jednym czasie rozkopać całe miasto? @sromotnik 2021-06-05 12:03:34 Biedni ludzie nie objęci opieką psychologiczną oplują każdego innego takie to zbluzgają pisowca jutro murzyna pojutrze żyda albo żółtego. Trudne mieć takich sąsiadów w poza tym miasto jest zle zarządzane i to jest fakt pomimo tego że to mówią pisowcy Loch ness 2021-06-05 11:30:59 Czy ktoś w ogóle ogarnia te remonty? Widzę ze prezydent chce jednak spełnić swoje groźby ze wszystkie ulice pozamyka SromotnikBezwstydny 2021-06-05 11:25:05 PiSdzielcze nieroby, nieudaczniki- od Pana Prezydenta -trzy w bok!!! Zajmijcie się swoim Piper Baltick, bo wam myszy zdychają i nie będzie gazu w kuchenkach! Karteczki to wrzućcie do pocztowych skrzynek wyborczych na wyborach za kolejne 70 milionów PLN!!! Hejterzy pisu 2021-06-05 11:20:43 Jest armagedon a prezydent udaje ze nic się nie dzieje. A ludzie narzekają a jak PiS to już korki nawet się podobają. Broniewskiego 2021-06-05 11:19:32 Żółty kolor to ulubiony kolor koalicji rządzącej w mieście MX 2021-06-05 11:08:27 Ta żółta kartka (ba, czerwona i to podwójna) należy się partii reprezentowanej przez bohaterów artykułu. Gdyby PIS za czasów swoich rządów w mieście nie zapuścił Szczecina i nie zrównał poziomem rozwoju gospodarczego z Białoruskim zadupiem, kumulacji inwestycji by nie było. Weźcie sobie pod pachę Panią od okien i zniknijcie z przestrzeni publicznej, tego nie da się czytać ani oglądać. A co PiS-owi 2021-06-05 10:25:39 pokazuje prezydent Szczecina? @"Nie popieram PIS". 2021-06-05 10:06:59 Naprawdę? Są jeszcze miłośnicy PiS? Ludzie, czy wy chociaż trochę macie pojęcie o świecie? Te paki 2021-06-05 10:06:02 Miasto Szczecin ma zaniedbania drogowe 30 letnie dlatego jak jest dofinansowanie z UE nalezy to wykorzystać chyba ze Misiewicze z PiS uwazaja inaczej. A po drugie gdyby wykonawcy wywiązywali się z terminow to tego bałaganu drogowego nie byloby w Szczecinie tyle w temacie. Tatko 2021-06-05 09:55:06 Teraz już wiecie, dlaczego bilety sieciowe na komunikację miejską są tańsze i będą tańsze przez kolejne kilka lat! Wiola 2021-06-05 09:53:39 Może czas przedstawić propozycje zmian w jakości rządów w mieście bo to co jest to tragedia Zaglada 2021-06-05 09:53:24 Pisowcy z tymi kartecxkami to idzcie sobie do kibla. Lepiej zobaczcie co robicie z polska gospodarka, przemysłem kraj prowadzicie do zaglady. Np wasz wielki program energetyczny gdzie juz Baltic Pipe zosta wycofany mimo wydanych milionow dolarow, zrezygnowaliscie z tanszego gazu z wschodu cena rosyjskiego gazu ok 198 dolarów a z USA ok 315 dolarów za 1eickich000m szesc, zamkneliscie stocxnie w Świnoujściu, a armia jest na poziomie lat czasow bolszewickich z wyjatkiem b drogich samot F16 Eldo 2021-06-05 08:38:39 Zdradzę wam pewien sekret. Nawet jeśli pokażecie czerwoną kartkę, to nie wydarzy i nie zmieni się zupełnie nic. Nikt nie zareaguje na wasze karteczki. "Nie popieram PIS". 2021-06-05 08:18:52 Naprawdę? Sa jeszcze miłośnicy PO? Ludzie, czy wy chociaż trochę macie pojęcie o świecie? Wertykulowanie 2021-06-05 08:04:44 Czy ktoś sprawdza pisownię przed wysłaniem artykułu? Żeby takiego "byka" strzelić w głównym tytule?! Żołtą czy żółtą? McCloosky 2021-06-05 08:03:12 Na Jasnych Bloniach w tle pomnika jana Pawla ii proponuje natychmiastowa budowe pomnikow najznakomitszych obywateli miasta takich jak Matołecki Bogucki, Duklanowski / ojciec z synami/ Dobrzynski, Koprysa, ,Pawlicki, Dzonek i z wyróżnieniem wielka Jacyna Tołszip witt -Stępka dexter 2021-06-05 01:05:41 SĄ REMONTY TO SĄ UTRUDNIENIA , PISURADES CHEBA MA TRZASKI W .. OJ CHCIAŁWEM NAPISAĆ "W MÓZGACH" . CO ZA GAFA:))) PROPONUJĘ ZAMIAST TYCH ŻÓŁTYCH BLANKIETÓW PLAN I RZECZOWE ROZWIĄZANIE PROBLEMU , BO NARZEKAĆ TYLKO KAPUSTY POTRAFIĄ:))) STETTIN 2021-06-05 01:01:43 DZIĘKI BŁOGOSŁAWIONEMU PISOWI MAMY ZA TO NADMIAR ZWODOWANYCH PROMÓW ORAZ TZYSIĄCE MIEJSC PRACY:)))))))) Mirko 2021-06-04 22:35:43 Dlatego PiS nie buduje w Szczecinie promów, bo by się całkiem zakorkowało... @olo 2021-06-04 22:25:11 Ikeę którą zbudował? Elo 2021-06-04 21:47:54 PiS pokazuje żółtą kartkę. A zgadnijcie co Krzystek pokazuje PiSowi :) Hojny 2021-06-04 21:38:00 No to pisowcy trzeba po dwóch żółych kartkach dać czerwoną obecnej kołalicji. Weźcie się do roboty bo mieszkańcy mają dość tych nieudaczników 123 2021-06-04 21:32:47 Jak byli wiele lat wcześniej w koalicji -PIS-SLD-BEZPARTYJNI to nie bylo żółtych ani innych kartek, jak by oni rządzili to bysmy nigdy nie byli w Unii Europejskiej i nie było by żadnych problemów z remontami,korkami,drogami,mostami,torami itd, to nie było by na to kasy i była by druga Bialorus ,poza UE i Nato i demokracją i kapitalizmem, jak komus tesko to kierunek wschód lub Korea Pólnocna,Wenezuela,Kuba a gdzie poprzedni kandydat na prezydenta? co zrobil dla miasta?w para trybunale >? Drzewa 2021-06-04 20:56:36 Hej pisowcy a nie moglibyście tych zółtych kartek umieścić na drzewkach w donicach i potem je ciągnąć przez miasto na takich wózkach? Wtedy to byłoby nawet i ekologicznie i widowiskowo. Nie macie polotu @Voley 2021-06-04 20:48:00 a co ma PIS do remontów w mieście rządzonym przez koalicję PO + tzw. Bezpartyjni ? Do @tyszczecinian 2021-06-04 20:44:52 Może wysilisz się się na bardziej merytoryczne "wypociny" pisowska TUZO intelektu ?? Zapraszam ... mdm 2021-06-04 20:10:58 Czerwona kartka dla Pawlickiego, który dostał fuchę w ENEI za gruby hajs, za podwyżki cen prądu. guciu 2021-06-04 19:54:33 Czeski film- Nisz..... Robert 2021-06-04 18:55:45 To jest wynikiem rozdzielanie funduszy europejskich. Aby z nich skorzystać trzeba uczestniczyć w wyścigu z czasem. Jeśli mielibyśmy czekać na zakończenie jednej inwestycji aby rozpocząć następną to inni by nam podebra środki. voley 2021-06-04 18:38:52 Teraz jak mam jechać z Golęcina na Pomorzany, to zabieram do wozu kanapki i pełen termos. Różnie może być. Brawo PIS Helga 2021-06-04 18:26:58 Sprawność i wygoda komunikacyjna to wartość dla mieszkańców ale także wyższy poziom bezpieczeństwa ruchu. Nawet pieszy widzi że remonty się nie sklejają w mieście. Panuje totalny chaos, dobrze że tych tołszipów nie będzie bo już w ogóle byłoby kiepsko. Za to na otwarcie sklepu meblowego Prezydent ma czas a doglądnąć miasta nie ma czasu Ania 2021-06-04 18:06:49 Nie popieram pisu ale w tym przypadku mają rację. Miasto niestety nie daje rady. Widać to gołym okiem. Laszlo 2021-06-04 18:05:39 Pani rzecznik Pieczyńska - mam zarejestrowane i zasilone konto roweru miejskiego, chciałbym z niego skorzystać w obrębie pl. Rodła - może mi Pani wskazać gdzie znajdują się stacje na których mógłby skorzystać z tej usługi, a co tam niech mi Pani wskaże jakąkolwiek czynną w mieście. Spoiler: nie ma ich bo roweru w tym roku miasto nie uruchomiło!!! Więc jak Pani chce zabłysnąć dobrą radą niech się najpierw doinformuje. R 2021-06-04 18:02:19 Planować, to trzeba umieć - zwłaszcza remonty. @tyszczecinian 2021-06-04 18:00:36 Ha ha, to jest właśnie kultura uśmiechniętego Europejczyka pełnego nowej kultury i wartości demokratycznych. Motłoch który aspiruje do elity. Obywatelskość to coś więcej jak partyjny hejter który obnaża swoje nieuctwo. Ha ha, tonący się Donalda chwyta a pod Donaldem chabeta ledwo zipie pytam 2021-06-04 17:55:04 łękno juz trwa z 3-4 takiego robią na jana pawła że trwa to tak długo. Kiedy otworzą traugutta Bezprawnik 2021-06-04 17:41:06 To nie moja "opcja" ale pełna drugie bezapelacyjnie do Prokuratury powinno wpłynąć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa życia i zdrowia sytuacja w mieście sprowadza realne niebezpieczeństwo,bo część ważnych dróg komunikacyjnych wjazdowych-wyjazd na wypadek katastrofy-kataklizmu uwięzi co obecnie się zadziało to moim zdaniem przekroczenie przez pana Krzystka uprawnień Ja Szczecinianin 2021-06-04 17:21:20 Pokazuję środkowy palec PIS-owi i jego przedstawicielom !!! Dajdyche 2021-06-04 17:05:52 Zabierajcie swoją stępke zanim kot ją obsra Co racja, to racja. 2021-06-04 17:04:54 Planowania "wykopek" w mieście nie było, nie ma i chyba nie "bendzie" - jak mawiał oxfordczyk z Bydgoszczu. Strach myśleć, co się dzieje. Brawo 2021-06-04 16:55:34 Ktoś w końcu powiedział jak jest naprawdę. Przecież w mieście panuje totalny chaos komunikacyjny. I w dodatku wycinają drzewa bez opamiętania.
. 292 50 455 147 344 422 783 72
remont kartka dla sąsiadów