Okazuje się, że brat Magdy Gessler jest nie tylko wielkim obrońcą osób wykluczonych i uciśnionych, ale i świetnym kucharzem, który możliwe, że dorównuje kunsztem swojej znanej siostrze! Piotr Ikonowicz, jak sam przyznaje ma kilka popisowych potraw, ale jego daniem numer jeden jest zdecydowanie zupa gulaszowa!
Magda Gessler w swojej autobiografii Magda, która premierę ma właśnie dziś 16 czerwca, postawiła na szczerość i ze szczegółami opisała pikantne szczegóły swojego barwnego życia. Restauratorka opisała romans, jaki łączył ją ze znanym aktorem. Choć w książce nie pada nazwisko artysty, to łatwo można domyślić się, o kogo chodzi. Magda opisuje romans z „Aktorem” Najpopularniejsza restauratorka w Polsce i gwiazda telewizji TVN postanowiła wydać autobiografię. Książka zyskała sporą popularność wśród fanów i wielu z nich zdecydowało się zamówić ją w przedsprzedaży. Magda Gessler postanowiła postawić na szczerość i w książce znajdziemy wiele pikantnych szczegółów z jej życia. Jednym z wątków, który poruszyła gwiazda był romans z młodszym od niej „Aktorem”, którego nazwiska nie zdecydowała się zdradzić. Ta gorąca relacja miała mieć miejsce 20 lat temu. Możliwe, że taka anonimowość miała chronić personalia artysty, jednak w jednym z wywiadów Magda zdradziła jego imię a z całej wypowiedzi łatwo można domyślić się, o kogo chodzi. Wydaje mi się, że Piotr wstydzi się tego, co robił. Przyjaźniliśmy się bardzo i byliśmy bardzo blisko, ale może Piotr jest zbyt mieszczański, by zrozumieć taką osobę, jak ja. (…) On jest tak delikatną osobą, że nie wolno burzyć jego spokoju. Coś po tym filmie o papieżu w nim zostało, w środku. Nie ma poczucia humoru - powiedziała restauratorka w programie "20m2 Łukasza" Gwiazda „Kuchennych rewolucji” wyznała, że trzymiesięczny romans z aktorem stał się faktem, ponieważ wówczas oboje bardzo potrzebowali uczucia. Magda Gessler wyznała, że potrafiła zaskoczyć artystę, a ten nie był przygotowany na konfrontację z takim wulkanem energii, jak ona. Oboje znajdowaliśmy się akurat w takim momencie życia, że bardzo potrzebowaliśmy miłości. (…) Nasz romans wywołał sensację, a dobrym miernikiem jej skali było niewyobrażalne zainteresowanie mediów. (…) Na szczęście dzięki gaży za ów nowy, niezwykle kasowy film mógł pozwolić sobie na kupno małego mieszkania niedaleko Starego Miasta. Mieliśmy stamtąd kilometr do Fukiera, mieszkania Aktora i teatru, w którym wtedy grał. Zapewniało nam to względną dyskrecję i kosztowało mniej czasu, stresu i zdrowia .(...) Chyba się nie spodziewał, że przyjdzie mu zmierzyć się z kobietą tak pełną energii, która nigdy nie zastanawiała się dwa razy, jeśli przyszedł jej do głowy jakiś pomysł. A naprawdę potrafiłam go zaskoczyć – czytamy w autobiografii Magdy Gessler Niespotykany koniec relacji Magda Gessler nie tylko ze szczegółami opisała swój romans z aktorem, ale także okoliczności rozstania. Wyznała, że będąc z artystą wciąż miała słabość do swojego poprzedniego partnera, który w książce został nazwany „Kelnerem”. Okazało się, że Magda pozwoliła mężczyznom bić się o swoje serce. Zwyciężył „Kelner” i to on poleciał z gwiazdą na tygodniowy urlop. Po tym wydarzeniu „Aktor” miał zerwać wszelkie kontakty z restauratorką. Urokliwa sielanka z Aktorem zakończyła się równie niespodziewanie i filmowo, jak się zaczęła. Los chciał, że któregoś wieczora natknęliśmy się na Kelnera w dyskotece Organza, a moje koguciki - przepraszam: dwóch rycerzy aspirujących do zdobycia mojego serca - postanowiły rozstrzygnąć spór między sobą i kwestię pierwszeństwa w spektakularny i definitywny sposób - pojedynkiem na pięści. Ostatecznie zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł Kelner, a dla Aktora porażka była chyba tak nieznośna, że tego wieczora ostatecznie zakończyliśmy wszelkie relacje intymne, a nawet znajomość. Nagrodą dla Kelnera był tygodniowy urlop u mego boku w Brazylii – zdradziła Anna Mucha i Magda Gessler - ten duet może brzmieć zaskakująco! W ostatnim czasie panie połączyło jednak bardzo wiele, a jeden ruch ze strony restauratorki wywołał wzruszenie u gwiazdy "M jak Miłość". Co dokładnie się wydarzyło? Dziś premierę miał ostatni w sezonie odcinek"Kuchennych rewolucji". Magda Gessler sprawiła, że lokal o nowej nazwie "Śląskie niebo" zwiększył swoje obroty pięciokrotnie! Ponadto załoga pogodziła się z szefostwem. Końcówka sezonu... Magda Gessler sporo schudła. Nie do wiary, co pomogło jej zrzucić dodatkowe kilogramy! 16 grudnia 2021, 12:37. Magda Gessler w ostatnim czasie przyznała, że zgubiła kilka kilogramów. W

W plotkarskich mediach pojawiła się informacja o kolejnej osobie, która miałaby przejść z TVN-u do Polsatu. „Super Express” podaje, że w odpowiedzi na odejście Edwarda Miszczaka ze stacji, teraz może zdecydować się na to Magda Gessler. Jak informowaliśmy dziś, powołując się na ustalenia „SE”, w „Tańcu z gwiazdami” Polsatu pojawić się ma Małgorzata Rozenek-Majdan, która za jeden odcinek otrzymać ma 35 tys. złotych. Tabloid donosi też, że może szykować się kolejny głośny transfer. Magda Gessler od wielu lat prowadzi „Kuchenne rewolucje”, program, który jest jednym z najbardziej popularnych na antenie TVN. Restauratorka ponadto jest jurorką w dorosłej wersji „MasterChefa”. Gessler przejdzie z TVN-u do Polsatu? Według „SE” Gessler może liczyć na lepsze warunki przy realizacji nowych programów kulinarnych na antenie Polsatu. Co prawda restauratorka na razie nie wypowiada się w tej sprawie, ponieważ jest na urlopie, jednak informator tabloidu zdradził, że decyzja o przejściu do innej stacji może być podyktowana odejściem Miszczaka. – Magda wiele zawdzięcza Edwardowi. To on zrobił z niej gwiazdę. Dla Magdy nieważna jest stacja. Wie, że i w Polsacie będzie numerem 1 – podaje anonimowe źródło. Gessler o zarobkach w TVN-ie: Mam bardzo skromną działkę Magda Gessler już wcześniej narzekała na zarobki w TVN-ie. W rozmowie z x-news przyznała, że „to, co robi dla telewizji, nie ma nic wspólnego z tym, ile zarabia”. – To odległość kosmiczna. W TVN-ie nie ma się procentu z reklam, ani od niczego. Mam skromną stałą działkę, bardzo skromną w stosunku do tego, co się na świecie płaci za telewizję i to tak udany program – podkreśliła. Czytaj też:„Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Oto wszyscy uczestnicy 17. edycji programu Źródło: SuperExpress / Pudelek,

MG home. Średnica. 20 cm. 49, 99 zł. zapłać później z. sprawdź. 58,98 zł z dostawą. Produkt: Patelnia tradycyjna MG home 20 cm non-stick (nieprzywierająca) dostawa w poniedziałek do 10 miast.
Magdę Gessler i Volkharta Müllera łączyło wyjątkowe, silne i piękne uczucie. Przedwcześnie jednak zostało przerwane... Mąż słynnej restauratorki zmarł na jej rękach. Chorował na nowotwór, który zaczął się niewinne... Niestety z chorobą nie udało mu się wygrać. Ukochana czuwała przy nim do samego końca, choć do dziś nie pogodziła się z tym, że nie mogła po raz ostatni porozmawiać z mężem. Oto niezwykle poruszająca historia miłości Magdy Gessler i Volkharta Müllera Czy klątwa Kennedych jest jedynie tragicznym zbiegiem okoliczności? Magda Gessler i Volkhart Müller - historia miłości Poznali się dzięki ojcu restauratorki. Był rok 1979. Magda Gessler potrzebowała wówczas samochodu, by dojechać do hiszpańskiej miejscowości Salamanka (na terenie tego kraju wtedy mieszkała). Tam miała odbyć się jej wystawa. Nie mogła skorzystać z auta rodziców swojego ówczesnego partnera. Dlatego też z prośbą zwróciła się do... Volkharta Müllera. Był on korespondentem uznanej gazety „Der Spiegel”, wcześniej fotografował jedną z wystaw przyszłej prowadzącej „Kuchenne rewolucje”. Mężczyzna spełnił prośbę córki dobrego znajomego. Pożyczył jej wówczas na trzy dni swoje białe BMW. Choć miało już swoje lata i dosyć duży przebieg, Magda Gessler nie narzekała. Nie miała wszak innego wyjścia... Niestety, samochód uległ awarii w drodze powrotnej z Salamanki do Madrytu. „Nagle, jakieś pięćdziesiąt kilometrów przed Madrytem, samochód zgasł i po serii rozpaczliwych rzężeń i drgawek przeszedł w stan spoczynku. Jak się okazało - wiecznego”, czytamy w oficjalnej biografii gwiazdy. Jak się okazało Gregor, ówczesny narzeczony Magdy Gessler, zapomniał dolać oleju do silnika, przez co ten został zatarty. Dla przyszłej restauratorki a wówczas początkującej malarki, był to powód ogromnych wyrzutów sumienia. Wiedziała, że przyjaciel ojca jest człowiekiem „który mało dba o własne wygody i lubi proste życie”. Jednocześnie miała poczucie, że samochód w pracy korespondenta i fotografa jest niezbędny. W ramach rekompensaty Magda Gessler zaprosiła Volkharta Müllera na kolację. Jej ówczesny narzeczony poparł ten pomysł. I tak rozpoczęła się ich bliska znajomość. Chętnie rozmawiali ze sobą godzinami, on uwielbiał jej słuchać, ona lubiła robić na nim wrażenie strojami, wiedzą i opowieściami o swoim barwnym życiu. Połączyło ich wzajemne zaufanie, ciekawość oraz fascynacja. W międzyczasie jednak Magda Gessler musiała wyjechać do Warszawy w celu przedłużenia wizy. Tam poznała na jednej z imprez, organizowanej przez wybitnego pianistę Władysława Szpilmana,.... Waldemara [Kozerawskiego, swojego obecnego partnera - przyp. red.], przystojnego lekarza, który okazał się również świetnym tancerzem. Ich znajomość – dosyć intensywna – trwała aż trzy miesiące. Wówczas zamieszkali nawet razem w jego mieszkaniu w centrum stolicy! Z czasem sielankę popsuła skomplikowana sytuacja rodzinna ukochanego. Okazało się, że jest on ojcem trzymiesięcznej córeczki. Jej matka, Kanadyjka, wyjechała za ocean, by nostryfikować dyplom lekarski. W wychowaniu dziecka Waldemarowi pomagała jego matka. Planował on jednak wyjechać docelowo z córką do Kanady, ale wtedy poznał właśnie Magdę Gessler. Czytaj także: Ich kontakt urwał się na 30 lat! Potem znowu się spotkali. Oto historia miłości Wandy Kwietniewskiej i Andrzeja Mizińskiego Fot. Książka Magdy Gessler „Magda” Tak wyglądał Volkhart Müller, mąż Magdy Gessler Magda Gessler i Volkhart Müller wzięli ślub i doczekali się syna Tadeusza Przyszła gwiazda uświadomiła sobie, że sytuacja jest patowa i najważniejsze jest w niej dobro dziecka. Dlatego z bólem serca, po trzech miesiącach „szału dusz, serc i ciał”, zakończyła płomienny romans. Podjęła decyzję o powrocie do Hiszpanii. A tam czekał na nią narzeczony. Stabilizacja i uładzone życie mocno uwierały jednak przyszłą gwiazdę. Wiedziała, że nie odnajduje się w takiej sytuacji. Dlatego też pewnego dnia wybrała się z przyjaciółmi na imprezę, poznała na niej przystojnego katalońskiego architekta i... nagle zniknęła. Żyła z nim przez dwa miesiące. I ten romans wkrótce został przez Magdę Gessler zakończony. I wtedy przypomniała sobie o Volkharcie Müllerze. Gdy się jednak umówili, kolacja była dla przyszłej gwiazdy rozczarowaniem. Mężczyzna był osłabiony po przebytym zapaleniu płuc i non stop mówił o swojej byłej partnerce, z którą rozstał się rok wcześniej. Po jej zakończeniu aspirująca malarka postanowiła wrócić do... narzeczonego. Ten przyjął ją – ku zaskoczeniu samej zainteresowanej – z otwartymi ramionami. Nie na długo jednak. Magda Gessler obroniła pracę dyplomową i weszła w „malarski świat Madrytu”. Znajomy poprosił ją, by przygotowała na jego wystawę „Dla Demokracji” wielki tort (ostatecznie został wykonany z kanapek i kawioru). Patronował jej sam ówczesny król Hiszpanii Juan Carlos, na wernisażu pojawili się przedstawiciele rządu oraz mediów krajowych i zagranicznych. Nie mogło więc zabraknąć Volkharta Müllera.. Gdy wszyscy bawili się w najlepsze przy winie i wybornym jedzeniu, Magda Gessler nagle powiedziała: „– Mili państwo, czy patrząc na tę wystawę, zmiany w tym kraju i obalenie Franco, możemy już mówić, że w Hiszpanii panuje demokracja? – Oczywiście! – przyznano mi chóralnie rację. – A zatem kobiety mają takie same prawa jak mężczyźni? – Jak najbardziej – usłyszałam potwierdzenie. – Rozumiem. Pozwólcie więc, że z nich skorzystam – odpowiedziałam i patrząc już tylko w oczy Volkharta, dodałam: – Volkhart, a zatem tej nocy będziesz mój, prawda? Spiekł raka aż po uszy, ale się uśmiechnął. – Będę zachwycony – odparł półgłosem, zawstydzony pytaniem, swoją odpowiedzią i towarzystwem, w jakim przyszło mu jej udzielić”, czytamy w oficjalnej autobiografii Magdy Gessler autorstwa restauratorki i Dominika Linowskiego. Jak sama przyznaje, od tego wieczora byli już nierozłączni. Spędzali razem kolejne noce i dnie. W styczniu 1981 roku zamieszkali razem. „Był ode mnie o jedenaście lat starszy, ale nadawaliśmy na tych samych falach. Miał kilka centymetrów więcej i urodę typowego intelektualisty. Nosił okulary, sztruksowe spodnie, golfy i marynarki”, pisze w biografii Magda Gessler. Ślub wzięli 20 maja 1982 roku. Magda Gessler była już wówczas w zaawansowanej ciąży z Tadeuszem. Niestety, ich sielanka szybko dobiegła końca... Czytaj także: Tak Małgorzata Socha świętowała z mężem 14. rocznicę ślubu! Pokazała czułe zdjęcia Volkhart Müller, Magda Gessler w dniu ślubu, maj 1982 roku Potworna choroba męża Magdy Gessler. Wykryto u niego nowotwór złośliwy Problemy rozpoczęły się w czerwcu 1981 roku. W związku ze zobowiązaniami zawodowymi Volkhart Müller przebywał wówczas w Barcelonie. Pewnego dnia zadzwonił do ukochanej i to, co powiedział, zmroziło jej krew w żyłach. „Wyobraź sobie, że pół godziny temu zaczęła mi lecieć spod pachy krew. Ale nie martw się, to pewnie nic wielkiego. Jakaś malutka ranka, ale strasznie upierdliwa. Krwi jest niedużo, jak po drobnym skaleczeniu, tylko za cholerę nie mogę jej zatamować. Wyobraź sobie, że zużyłem już ze dwie paczki papieru higienicznego i nic”, relacjonował. Okazało się, że źródłem krwawienia było znamię. Magda Gessler zaczęła przeczuwać najgorsze. Nie spała całą noc, kazała ukochanemu spakować się i wracać do domu oraz jak najszybciej udać się do dermatologa na konsultację. Niestety, jej przeczucia okazały się słuszne. „To była melanoma, czyli czerniak, najgroźniejszy rodzaj raka skóry, zawsze złośliwy. Volkhart musiał poddać się natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Nie było to laserowe usuwanie pieprzyka, lecz kilkugodzinna operacja pod narkozą. Wycięto mu gruczoły spod jednej z pach, a po wszystkim był bardzo osłabiony. Do tego bardzo niespokojny, bo nie wiedział, co się tak naprawdę dzieje. Za to tuż po operacji musiałam zmierzyć się z diagnozą doktora Ledo, który powiedział mi, że wycięte węzły chłonne były w bardzo kiepskim stanie”. Magda Gessler miała wówczas 28 lat. Lekarze dawali jej ukochanemu 50% szans, że wyjdzie z tego cało. Nie byli również w stanie oszacować, jak długo będzie żył. Volkhart dosyć szybko odzyskał siły i wrócił do domu. Miał stawiać się na badania co pół roku. Nie poddano go ani chemioterapii, ani radioterapii. Jak przyznaje restauratorka, nie rozmawiali o jego chorobie. Oboje udawali, że nic się nie dzieje... Do czasu. Czytaj także: Hanna Lis potwierdziła rozwód z Tomaszem Lisem! Wydała oficjalne oświadczenie Volkhart Müller, Magda Gessler i mały Tadeusz, lata 80. XX wieku Bolesna śmierć Volkharta Müllera. Magda Gessler czuwała przy nim do końca W listopadzie 1981 roku wyszło na jaw, że Magda Gessler jest w ciąży. Pobrali się pół roku później, w maju. 13. sierpnia 1982 roku urodził się natomiast ich synek, Tadeusz. Był to w ich życiu czas niezwykły. Volkhart Müller wspierał żonę w każdej sytuacji. Pomagał i odciążał na tyle, na ile było to możliwe. Półtora roku później pojawiły się kolejne powody do radości. Magda Gessler zaszła w kolejną ciążę. Tym razem miała urodzić dziewczynkę. Niestety, poroniła. Dziecko przyszło na świat w szóstym miesiącu, miało jeszcze niewykształcone płuca. Zmarło. Rodzice wybrali dla niej nawet imiona – Anna Wanda. Najgorsze nadeszło jednak kilkanaście miesięcy później, po ich drugim ślubie, tym razem protestanckim, który miał miejsce 13. lipca 1985 roku. Kolejnego dnia Volkhart Müller dostał wysokiej gorączki. Okazało się, że miał nawrót raka. W płucach męża Magdy Gessler wyrósł olbrzymi, kilkucentymetrowy guz. Niezbędna była kolejna operacja. Później przez kilka miesięcy regularnie latał na leczenie z Hiszpanii do Niemiec. Wszyscy zdawali sobie jednak sprawę, że sytuacja jest poważna... Łącznie Volkhart Müller przeszedł trzy operacje. Jednak po niespełna dwóch miesiącach od ostatniej, stan męża Magdy Gessler znacznie i nagle się pogorszył. „Gdy dziewiątego lipca, czyli w przeddzień moich urodzin, wychodziłam po południu ze szpitala, jeden z lekarzy poprosił mnie do siebie. Nie zwiastowało to niczego dobrego. Usłyszałam, że u Volkharta doszło do przerzutów i zdiagnozowano właśnie poważne zmiany nowotworowe w jelitach. Konsylium lekarskie rozważało kolejną operację, ale ostatecznie doszło do wniosku, że byłoby to dla organizmu mojego męża zbyt duże obciążenie. Ja także poczułam w tamtym momencie, jak przygniata mnie ciężar nie do uniesienia. To było dla mnie za wiele – mężczyzna mego życia mógł umrzeć, a ja byłam bezradna. Zresztą bezradna byłam nie tylko ja, ale i cała nowoczesna medycyna”, zwierzyła się w swojej autobiografii pt. „Magda” gwiazda TVN. Najgorsze przyszło jednak dzień później. Niestety, z powodu fatalnej decyzji siostry jej męża, nie miała nawet szansy się z nim pożegnać... „W nocy tego dnia dostałam informację, że z Volkhartem jest bardzo źle. Popędziłam do szpitala jak szalona, niestety pojawiłam się za późno. Mój mąż bez mojej wiedzy i zgody został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Potem się dowiedziałam, że zadecydowała o tym jego siostra. Wyrządziła mi w ten sposób okrutną krzywdę”, podkreśla Magda Gessler. Mimo że czuwała przy nim do końca, miała w sobie ogromny żal i nieukojony ból. „Nie miałam okazji porozmawiać z mężem, nie mogłam zobaczyć po raz ostatni jego uśmiechu, nie mogłam poczuć jego uścisku. Ktoś pozbawił mnie tego jedynego ukojenia, jakiego może zaznać człowiek, któremu umiera najbliższa osoba na świecie. Nie pożegnałam się z Volkhartem, nie powiedziała mu po raz ostatni, jak bardzo go kocham”, zwierza się restauratorka. Jej mąż odszedł dzień później, 10. lipca 1986 roku. W dniu urodzin Magdy Gessler. „Od tej pory to dla mnie przeklęta data”, podkreśla. Tak wspominała ten dzień w wywiadzie udzielonym „Grazii” w 2014 roku. „Byłam z nim do końca. Zmarł w moich ramionach. Wszystko, co potem się działo i dzieje obecnie w moim życiu, jest wynikiem tej straty. Całe życie uciekałam od tej tragedii, żyłam swoją pasją, rozwijałam się. Straciłam wspaniałego, dobrego człowieka. Wiedziałam, że to już się więcej w życiu nie wydarzy. Taka miłość, takie dobro, taka wzajemna troska. Kiedy odszedł, chciałam trochę tego dobra oddać innym. Synowi, pracy, światu. (...)”, podkreślała. Ta strata pozostawiła jednak w jej sercu ogromną wyrwę... Czytaj także: Marta Lipińska wyznaje: „Nie było tylko pięknie. W pewnym momencie myślałam, że wali mi się świat” Fot. VIVA! Volkhart Müller, Magda Gessler
Do Kaczego Zamieszania wpaść można także w drodze do Gniezna czy Bydgoszczy. Kuchenne rewolucje – Zajazd pod Dębami – Kacze Zamieszanie – czy rewolucja udana? Tak, rewolucja okazała się udana. Po kilku tygodniach od rewolucji, Magda Gessler powróciła do Komorników, gdzie ponownie skosztowała dań w restauracji pani Elżbiety.
Książki Edipresse Polska Opis Magda Gessler - mistrzyni kuchni serwuje najlepsze przystawki, zupy, dania z mąki, kaszy i ziemniaków, mięsa, ryby oraz ciasta. Doskonale doprawione, aromatyczne i pięknie podane. Okraszone garścią autorskich porad. Szczegóły Tytuł Kuchnia Polska Magdy Gessler Inne propozycje autorów - Gessler Magda Magda Biografie, wspomnienia Promotion 5WHY Podobne z kategorii - Książki Darmowa dostawa od 199 zł Rabaty do 45% non stop Ponad 200 tys. produktów Bezpieczne zakupy Informujemy, iż do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji reklam i przedstawianych ofert oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego sklepu, aby zapewnić przyjemne wrażenia podczas przeglądania naszego serwis korzystamy z plików cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zapisywane na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej informacji znajdziesz tutaj: Polityka prywatności. Rozumiem

Media właśnie obiegła tragiczna wieść o śmierci 13-letniego Konstantego. Chłopiec przez niemal rok walczył z wyjątkowo okrutną odmianą nowotworu, a do walki o zdrowie zagrzewała go sama Magda Gessler. Najsłynniejsza polska restauratorka wierzyła, że spełni marzenie o zastaniu szefem kuchni.

Ostatnie dni pokazały, że w obliczu tragedii Polacy potrafią zjednoczyć się i okazać wsparcie innym. Tysiące osób zaangażowały się w pomoc Ukraińcom, których ojczyzna została zaatakowana przez Rosję. Wsparcie wschodnim sąsiadom okazują również gwiazdy. Niektóre z nich, jak np. Michał Wiśniewski i Mandaryna, oferują uchodźcom transport oraz tymczasowe schronienie, inne, tak jak Julia Kamińska, pomagają w znalezieniu zakwaterowania. Co niektórzy, jak Sebastian Fabijański, toczą także batalię o zmianę nazwy pierogów ruskich, inni przekazują wieści z frontu i angażują się w walkę z dezinformacją. Niezależnie jednak od tego, jakie działania podejmują polskie gwiazdy, mają one wspólny mianownik - okazywanie wsparcia mieszkańcom Ukrainy. "Super Express" prowadzi relację na żywo z wojny w Ukrainie. Jeśli chcesz być na bieżąco, znajdziesz ją TUTAJ Magda Gessler zaliczyła wpadkę Jedną ze społecznie zaangażowanych gwiazd jest Magda Gessler. Restauratorka zamieściła w sieci wpis, który miał dodać otuchy jej fanom, a także Ukraińcom. W opisie użyła emotikonów flag oraz żółtych kółek i niebieskich kwadratów. Internauci szybko wychwycili wpadkę, której się dopuściła. Wprawne oko zauważy bowiem, że Magda Gessler zamieściła w opisie flagę nie Ukrainy, lecz… Rwandy. Fani błyskawicznie zareagowali na jej pomyłkę. Kobieto, nie OŚMIESZAJ się! Wszystko wszystkim, ale pisząc i dodając post, należałoby sprawdzić przed opublikowaniem, czy nie popełniliśmy błędu. W tym wypadku karygodnego! Flaga Rwandy - brzmi komentarz jednej z internautek oburzonych błędem, który zrobiła gwiazda. Wielu użytkowników wtóruje jej, nieco delikatniej wytykając Magdzie Gessler wpadkę, której się dopuściła. Inni z kolei są nieco bardziej łaskawi. Koniecznie przeczytaj: Szok! "Kuchenne rewolucje" bez Magdy Gessler?! Zamiast niej popularny aktor Mała pomyłeczka - flaga nie ta. Ale bez okularów wcale tego paseczka czarnego nie widać. Intencje z serducha i to się liczy - wszyscy wiemy, o jaką flagę chodzi - pisze fanka słynnej restauratorki. Ostatecznie poprawiona przez fanów Magda Gessler edytowała wpis, zamieszczając w nim poprawne flagi. Może Cię zainteresować: Zełenski tańczy w LATEKSIE i na obcasach! To nagranie robi furorę! [WIDEO] Co sądzicie o tej pomyłce - to tylko drobna wpadka, którą można jej wybaczyć, czy karygodny błąd, którym ośmieszyła się przed setkami tysięcy internautów? Dajcie znać w komentarzach! i Autor: instagram/@magdagessler_official Zobaczcie, które gwiazdy wspierają Ukrainę! Sonda Obserwujesz Magdę Gessler? Tak Nie, ale sporadycznie zerkam, co publikuje Nie
. 393 257 461 254 368 65 72 31

numer do magdy gessler